Przygotowania do sesji zdjęciowej- cz.3: FRYZURA
C.d. przygotowań do sesji reklamowej naszego sklepu.
Suknia naszej modelki gotowa, buty wybrane, więc przyszedł czas na wybór fryzury.
Suknia naszej modelki gotowa, buty wybrane, więc przyszedł czas na wybór fryzury.
Tak jak w stroju ślubnym stawiamy na NOWOCZESNOŚĆ i ODWAGĘ, to postanowiłam, że fryzura powinna być jednak klasyczna. Nic tak nie dodaje urody pannie młodej, jak staranne, pieczołowite uczesanie.
Definitywnie nie jestem zwolenniczką "rozczochranych" fryzur, czy takich, które mają być oryginalne a zwyczajnie powodują, że panna młoda brzydnie...
Definitywnie nie jestem zwolenniczką "rozczochranych" fryzur, czy takich, które mają być oryginalne a zwyczajnie powodują, że panna młoda brzydnie...
Sięgnęłam więc po stylistykę amerykańskich fryzur, dla mnie są najstaranniejsze, gładkie, wysokie upięcia i misterne koki. Najbardziej spodobały mi się takie:
Jak widać wszystkie te fryzury są tak piękne, że ani razu nie jest użyty welon, który by je przykrywał, a jedynie ozdobne klamry, tiary, żywe i sztuczne kwiaty. Zastanawiam się nad welonem...Hmm, jutro spotkane ze stylistką i fryzjerem, może zdam się na ich sugestię?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
- napisz co Ci się podoba, podziel się z innymi tym co myślisz o tym pomyśle? Dzięki!
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.