Wiele mówi się na temat tego, co powinno, a czego nie powinno się dawać w prezencie ślubnym. Na pewno warto pomyśleć o prezentach praktycznych, ale nie bez przesady, bo podarowanie parze młodej zestawu mopa z wyżymaczką czy myjki ciśnieniowej, niekoniecznie będzie dobrym pomysłem, zwłaszcza jeśli chodzi o ten pierwszy wariant. Warto poprosić przyszłych Państwa Młodych o listę życzeń, bo wtedy łatwiej wybrać coś odpowiedniego…
Lista życzeń. Jak to działa za granicą i dlaczego w Polsce tak rzadko się to spotyka?
Pewnie nie raz mieliście okazje zobaczyć w filmach listy prezentowe na ślub, spośród których goście wybierali to, co chcą kupić i odhaczali na liście. Dzięki temu prezenty były takie, jakie wymarzyli sobie młodzi i nie dostawali np. 10 kompletów pościeli czy sztućców. W naszym kraju niektóre pary z taką drobną nieśmiałością czasem podsuwają gościom listy życzeń. Niektórych ciągle to jednak oburza, bo jednak każe im wpisać się w pewne ramy, czy kupować prezenty ślubne za określoną kwotę. Często jest tak, że prezent ma wartość taką, jak miejsce na weselu, a bywa że i mniejszą. Na pewno różny status materialny gości jest tu pewną przeszkodą, a z kolei zbytnie uogólnianie prowadzi do tego, że dostanie się nie taki produkt jakiego by się oczekiwało i chodzi tu nie tylko o jakość, ale i design, wszak gusta często się różnią. Jeśli przyszli nowożeńcy swojej listy marzeń nie stworzyli, to najłatwiej jest wręczyć pieniądze. Ale no właśnie, zawsze jest jakieś ale...
Pieniądze, ach te pieniądze – jak je wręczyć, by nie popełnić faux pas?
Warto dowiedzieć się mimochodem, gdzie organizowane jest wesele i ile mniej więcej kosztuje od osoby. Wtedy, gdy wybieracie się całą rodziną, możecie mniej więcej dopasować wartość prezentu do wydatku państwa młodych. Choć często słyszy się: „Nie organizujemy wesela, by Nam się zwróciło”, czy „Chcemy po prostu dzielić radość z naszymi bliskimi, bez względu na koszty”, to jednak mimo wszystko młode małżeństwo raczej woli być na starcie chociaż na lekkim plusie, a nie na minusie. A przecież bywa, że niektóre osoby, by zorganizować wesele w polskim stylu zastaw się, a postaw się, nawet się zapożyczają. Dlatego oddanie pieniędzy za miejsce jest takim punktem minimum i granicą przyzwoitości. W końcu zawsze można powiedzieć, że na ślub się przyjdzie, ale na wesele już nie, jeśli nie stać nas na przyzwoity prezent. Jednak wręczenie pieniędzy w kopercie i bezpardonowe wciśnięcie ich do rąk młodych nie wygląda najlepiej. Dlatego warto pieniądze wręczyć w personalizowanej skarbonce, która notabene stanie się świetną pamiątką z wesela. Można także włożyć kopertę do albumu na zdjęcia ślubne, a pierwszą kartę opatrzyć dedykacją. Pieniądze można włożyć także do drewnianego pudełka z dedykacją, które później może stać się szkatułką na rozmaitości.
Drobne upominki jako dodatek do pieniężnego wkładu na nową drogę życia
Często oprócz pieniędzy chce się podarować jakiś upominek. Poza wspomnianymi skarbonkami czy albumami, można postawić na akcesoria kuchenne. Sprawdzą się one dla każdej pary, która „wije swoje nowe gniazdko”, a także tej, dla której „przez żołądek do serca” absolutnie nie jest pustym frazesem. Możecie wybrać w sklepie internetowym z akcesoriami ślubnymi także fartuszki dla pary czy deski do krojenia personalizowane, z których na pewno chętnie będą korzystać. Fit parze młodej, która niezwykle dba o formę i kontroluje swoją wagę, możecie podarować wagę dla nowożeńców z życzeniami typu: Tony miłości, kilogramów szczęścia i gramów cierpliwości. Dodatek do pieniężnego wkładu na nową drogę życia może być dopasowany nie tylko do zainteresowań Państwa Młodych, ale również do charakteru wesela. Na pewno na wesele w stylu boho sprawdzi się łapacz snów albo drewniane akcesoria, np. ramki na zdjęcia.
Można kupić prezent rzeczowy dla Młodej Pary albo wręczyć ten pieniężny. Nic nie stoi na przeszkodzie, by połączyć jedno i drugie. Pamiętajcie, że poprzez prezent pokazujecie także swój szacunek, wdzięczność i wyrażacie najlepsze życzenia na nową drogę życia. Zatem warto się postarać...A kreatywne pomysły, których dostarczają gadżety dostępne w sklepie z akcesoriami ślubnymi, są mile widziane! Nawet bardziej niż „grube koperty”.
Kwiaty - kupować czy nie kupować? Oto jest pytanie!
Jeszcze jedna kwestia jest bardzo ważna, a mianowicie kwiaty. Wiele par prosi, by ich nie kupować. I jeśli taka prośba jest wyrażona ustnie, a także na zaproszeniu ślubnym, to należy ją uszanować. Wyłamanie się jest swoistym faux pas. Jeśli młodzi proszą o zakup słodyczy dla domu dziecka czy zebranie zabawek dla chorych dzieci lub wpłacenie symbolicznej sumy na charytatywną zbiórkę, to warto tak właśnie zrobić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
- napisz co Ci się podoba, podziel się z innymi tym co myślisz o tym pomyśle? Dzięki!
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.