Jak Księżniczka

Symbol  ślubu - suknia ślubna, największe marzenie każdej panny młodej.

Ta piękna często balowa suknia, ma bardzo romantyczne i oczywiście historyczne powiązania z suknią rytualną i wyobrażeniem szczęśliwego zakończenia bajki z dzieciństwa.

foto: Pinterest

Moda przez dziesiątki lat, zmienia się nieustannie, a biała suknia ślubna z welonem jak u królowej – panuje niepodzielnie i to już od ponad 150 lat! Oczywiście, zmieniały się fasony, detale i kombinacje tkanin, ale wszystkie oscylują wokół jednej ślubnej ikony – białej „księżniczki”: sukni balowej, obszernej, warstwowej, długiej do ziemi, z trenem i koniecznie, ale to koniecznie z welonem.

foto: Pinterest

Dlaczego jak księżniczka? 

Każda panna młoda, marzy przez całe swoje życie o tym jednym w swoim rodzaju wydarzeniu. Chciałaby poczuć się i wyglądać w dniu swojego ślubu jak przysłowiowa księżniczka. 

Patrząc wstecz i sięgając do historii, widzimy, że kiedyś suknia ślubna była po prostu najlepszą suknią, na jaką jej właścicielka mogła sobie pozwolić. Była to najlepsza suknia, ale musiała być również praktyczna i to do wielokrotnego noszenia w przyszłości. Dopiero w 1840 roku nastąpiła radykalna i trwająca do dzisiaj sytuacja. Ślubu angielskiej królowej Wiktorii z księciem Albertem zmienił wszystko! Przyszła panna młoda przystąpiła do ślubu w nowatorskiej jak na owe czasy kreacji. Królowa była ubrana w suknię pozbawioną bogatych królewskich ozdób, uszytą z białej jedwabnej satyny i koronek rodzimej produkcji. Królowej przyświecał jeden cel - aby zachęcić społeczeństwo głównie kobiety, do wspierania w ten sposób angielskiego przemysłu. 

foto: Replika sukni Królowej Wiktorii

Kolor biały nie był wówczas w powszechnym stosowaniu, zwłaszcza wśród klas średnich i niższych, ze względu na jego niepraktyczny charakter. Biała suknia w tamtych czasach zbyt szybko brudziła się i byłby problem w utrzymaniu jej w czystości. Fason sukni Królowej Wiktorii, nie odbiegał od ówcześnie panującej mody okazjonalnej. Dopasowana gorsetowa góra zakończoną w szpic, z odkrytymi ramionami, które okalała koronkowa berta. Rękawy sięgały do łokcia wykończone koronkową falbaną. Kopułowa spódnica także z koronkową falbaną dopełniała reszty. Suknię uzupełniał bardzo długi koronkowy tren, koronkowy welon, wianek z kwiatów pomarańczy zamiast tradycyjnej tiary oraz biżuteria. Zgodnie z zamierzeniem królowej, jej suknia zyskała rzesze naśladowczyń, a biel stała  się oficjalnym kolorem mody ślubnej.

Foto : Pinterest

Tak oto jedna suknia ślubna stała się ikoną, archetypem, marzeniem dla wielu także współczesnych panien młodych. I nic nie wskazuje na to, aby kiedykolwiek bile przestała w modzie ślubnej królować!

Sklep ślubny: zobacz dekoracje na ślub i wesele

Trend Book 2019: zobacz bestsellerową kolekcję ślubną w dekoracjach ślubnych i weselnych

Facebook: dołącz do nas

YouTube: zobacz nasze filmy

Blog: czytaj od początku