ZOBACZ KONIECZNIE

poniedziałek, 11 września 2017

ZAINSPIRUJ SIĘ: rustykalny ślub Lary Gessler na łonie natury

Śluby celebrytów to często bardzo duża doza inspiracji. To przecież właśnie oni śledzą i kreują trendy, na których wzorujemy się wszyscy. Suknia ślubna, dekoracje, a także dodatki, które bardzo często stanowią kluczową rolę to coś, czym chcemy zrobić wrażenie na gościach. Dziś przedstawiamy przepiękny romantyczny ślub Lary Gessler, który odbył się na łonie natury, w zagajniku :-)

To bardzo romantyczne miejsce idealnie wpisało się w obecne trendy ślubne. Wszechobecna natura, zieleń i świeżość sprawiają, że to wręcz idealny wybór na rustykalny ślub. 

Jak można zobaczyć na poniższych zdjęciach nie zabrakło drewnianych dekoracji i dodatków. Na stole znalazły się drewniane naturalne krążki, które ułożone pod talerzami prezentują się efektownie i nowocześnie. Artystyczne kompozycje z zielonych liści i szyszek zostały wzbogacone o drewniane świeczniki i szklane lampiony. 




Okrągłe stoliki to świetny wybór. Dzięki białym obrusom prezentują się świeżo i elegancko, a dekoracje w minimalistycznym stylu nadają im charakteru. Nad stołami można zauważyć przepiękne girlandy w kształcie chorągiewek. 


Przy wejściu do zagajnika zostały powieszone kredowe tabliczki w różnych kształtach, które wspaniale pasują do rustykalnego stylu.



Lara Gessler zdecydowała się na romantyczną, delikatną suknię ślubną, która podkreśliła jej urodę. Koronkowa góra oraz zwiewny dół w łososiowym odcieniu stanowią idealne połączenie. Piękne loki oraz delikatna ozdoba we włosach dopełniają LOOK i sprawiają, że Panna Młoda prezentuje się bardzo dziewczęco! 



Jak Wam się podoba ślub w takim stylu? Która z Was zdecyduje się na ślub w plenerze?




Sklep ślubny: zobacz dekoracje na ślub i wesele

Trend Book: zobacz najnowsze trendy w dekoracjach ślubnych i weselnych

Facebook: dołącz do nas

YouTube: zobacz nasze filmy

Blog: czytaj od początku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

- napisz co Ci się podoba, podziel się z innymi tym co myślisz o tym pomyśle? Dzięki!

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.