Poduszka na obrączki to element, którego nie powinno zabraknąć na Waszej ceremonii ślubnej. Poduszka nie tylko ułatwi podanie obrączek, ale też je wyeksponuje i zapewni Wam piękne zdjęcia ze ślubu. Jeżeli obrączki mają Wam podać dzieci, poduszka na obrączki to świetny sposób, by małe druhny nie obawiały się o ewentualne zagubienie Waszych obrączek.
Na jaką poduszkę na obrączki się zdecydować? Wzorów jest wiele, lecz warto zwrócić uwagę na pewne elementy. Ważne, by poduszka dobrze przytrzymywała obrączki. Idealne do tego celu jest specjalne pudełeczko, najczęściej w kształcie serca, które z łatwością pomieści obrączki. Drugi sposób ich przymocowania to cienkie długie tasiemki, do których obrączki należy delikatnie przywiązać.
Warto też, by poduszka od spodu posiadała specjalną taśmę do jej przytrzymania. Ten element sprawdzi się zwłaszcza, jeżeli obrączki mają podać Wam dzieci.
Wzorów poduszek jest naprawdę dużo. Dekorowane są kwiatami, perłami, kryształkami, a także haftami.
Często wykorzystywany element to również ozdobne srebrne i złote klamry w różnych kształtach, które sprawiają, że poduszki prezentują się bardzo elegancko.
Jeżeli organizujecie wesele w tylu vintage idealna będzie poduszka na obrączki vintage, dekorowana brązową taśmą, koronką i kwiatami.
Na te bardziej nowoczesne wesela idealnie sprawdzą się poduszki na obrączki z czarno-białym motywem mającym obrazować Parę Młodą. Motyw fraka i sukienki czy kokardek w czarno-białej kolorystyce sprawdzi się idealnie.
Ciekawym rozwiązaniem jest także... misa na obrączki w kształcie serca, która pozwala wykonać własną kompozycję. Obrączki podane na świeżych pachnących kwiatach to idealna opcja na wesela w stylu boho. Co myślicie o takim rozwiązaniu? :)
Sklep ślubny: zobacz dekoracje na ślub i wesele
Trend Book: zobacz najnowsze trendy w dekoracjach ślubnych i weselnych
Facebook: dołącz do nas
YouTube: zobacz nasze filmy
Blog: czytaj od początku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
- napisz co Ci się podoba, podziel się z innymi tym co myślisz o tym pomyśle? Dzięki!
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.