Maciej Zień o trendach na 2012, swoich inspiracjach i radach dla panny młodej.

 MATERIAŁ SPECJALNY: Maciej Zień w ekskluzywnym wywiadzie dla nas! 

W podziękowaniu dla naszych czytelników, których mamy już MILION:-), prezentujemy najgorętsze tematy nadchodzącego sezonu ślubnego! Poprosiliśmy jednego z najlepszych polskich projektantów, aby opowiedział nam o tym co przygotował na 2012 rok, co go inspiruje i co radzi każdej pannie młodej. Polecam! Zobaczcie też projekty jakie zaprezentował na Gali Ślubnej w Warszawie oraz jakie poleca na nowy sezon.


Maciej Zień. To dziś najbardziej liczące się nazwisko na polskim rynku mody. Urodzony w 1979 roku w Lublinie. W ciągu 12 lat od swojego oficjalnego debiutu w branży, stworzył silną markę kojarzoną z luksusem, elegancją i perfekcyjnym wykonaniem.
Nazywany ulubionym projektantem gwiazd.
 Jego kolekcje premierowe kolekcje pokazywane są dwa razy do roku w najbardziej prestiżowych lokalizacjach Warszawy i szeroko komentowane przez media.



SlubneZakupy: Suknie ślubne, które projektujesz są bardzo kobiece, same w sobie robią wrażenie. Mam wrażenie, że wystarczy założyć Twoją suknię, bez specjalnego makijażu, fryzury czy biżuterii iść do ślubu. Wystarczy piękne, naturalne, zadbane ciało i Twoja suknia...Kierujesz swoją ofertę tylko do takich "naturalnych" piękności? Czy zwyczajna dziewczyna może sobie na nią pozwolić, bo ceny kilku modeli nie są zaporowe, jak na czołowego polskiego projektanta?

M. Zień: Suknie ślubne projektuję od wielu lat, więc klientki wiedzą, czego mogą się po mnie spodziewać. Jestem wierny klasyce, unikam niepotrzebnych udziwnień. Wyznaję zasadę, że mniej znaczy więcej. Trafiają do mnie panny młode, które cenią taki naturalny look, lekkość szlachetnych tkanin i ręczne wykończenia. Ceny w butikach staramy się utrzymywać na rozsądnym poziomie bez straty na jakości. Suknię ślubną z metką Zień można kupić już za około 3000 zł. Oferta jest na tyle bogata, że panie o każdym typie sylwetki powinny znaleźć coś dla siebie.  

SZ:  Ja w wyborze sukni ślubnej kierowałabym się raczej moimi warunkami fizycznymi, tym co mi pasuje i o czym marzyłam od zawsze, niż "modą" na dany sezon. Czy Ty co sezon próbujesz czymś zaskoczyć, czy raczej będziesz wierny swojemu stylowi? Co przygotowałeś na 2012 rok?

M. Zień: Śledzę najnowsze trendy, ale nie wykorzystuję ich na siłę. Szczególnie w kolekcjach ślubnych. Jestem raczej wierny wypracowanemu stylowi. Reaguję też na potrzeby moich klientek. W każdym sezonie pojawiają się nowe rozwiązania i kroje, zazwyczaj sprawdzone wcześniej w kolekcji koktajlowej i wieczorowej. Na 2012 przygotowałem klasyczne suknie, o prostych formach. Mają stanowić wysublimowane tło dla panny młodej, a nie odwrotnie. Charakterystyczne w tym sezonie są bardzo kobiece cięcia w kształcie łuku i baskinki. W kolekcji wykorzystałem wyłącznie naturalne jedwabie, głównie tiul. Jego transparentność i miękkość pozwala na uzyskanie niesamowitych wrażeń estetycznych. Zdecydowałem się na odświeżenie niektórych modeli z poprzedniej kolekcji i wykonanie ich właśnie z tiulu. Dzięki temu zyskały zupełnie nowe życie.  

SZ: Mam wrażenie, że kochasz się w zwiewnych lekkich materiałach, tiulach, szyfonach, drapowaniach. Dzięki temu Twoje suknie są "jak z bajki" lekkie i czasami ma się wrażenie, że nie są typowo ślubne, jak na polskie realia. Zgadzasz się z tym?

M. Zień: Cieszę się, że takie cechy wyróżniają moje sukienki na tle innych. Klientki dokonują coraz bardziej świadomych zakupów i doceniają jakość i komfort, jakie im oferuję. Najważniejsze, żeby w tak specjalnym dniu czuły się wyjątkowo...

SZ: Czym/kim się inspirujesz? Skąd czerpiesz pomysły na nowe modele?

M. Zień: Inspiracje przychodzą z różnych źródeł. Najczęściej są to podróże, wizyty w muzeach i galeriach sztuki. Czasami projekt rodzi się sam, kiedy zobaczę nową tkaninę i zaczynam ją upinać na manekinie. Niezwykle ważny jest też dla mnie bezpośredni kontakt z moimi klientkami, które opowiadają mi zarówno o swoich marzeniach, jak i kompleksach. Nie chcę tworzyć sztuki dla sztuki. Chcę, żeby moje projekty żyły i czyniły kobiety szczęśliwszymi.

SZ: Polskie celebrytki Cię uwielbiają, zamawiają u Ciebie suknie wieczorowe, koktajlowe, ślubne. Czy tworzysz kierując się ich gustem, czy jesteś wierny swojemu stylowi?

M. Zień: Zdarza się, że wspólnie tworzymy strój na wyjątkową okazję. Wszystkie te panie znają jednak moją estetykę, świetnie się dogadujemy i uzupełniamy. Takie indywidualnie stworzone kreacje najlepiej oddają charakter osoby, która je nosi. Mam to szczęście, że w gronie moich stałych klientek są takie kobiety jak Aneta Kręglicka, Grażyna Torbicka, Małgosia Kożuchowska, Małgosia Socha czy Justyna Steczkowska, które są dla mnie ikonami stylu i współpraca z nimi jest niezwykle inspirująca.

SZ: Co radzisz swojej klientce przy wyborze sukni ślubnej? Czym ma się kierować, na co zwrócić uwagę?

M. Zień: Powinna przede wszystkim dążyć do realizacji marzeń pielęgnowanych od dzieciństwa, kierować się własnym komfortem. Cieszę się, że mogę mieć swój udział w najpiękniejszym dniu życia kobiety.

SZ: Dziękuję za Twoje wypowiedzi i trzymam kciuki za powodzenie najnowszej kolekcji!


Portrety: Materiały prasowe SONY/ZIEŃ
Sesja: Fot. Paul Kiszkiel
Kreator makijażu i fryzur: L'Oreal Paris

z warszawskiej Gali Ślubnej:


Biżuteria: Apart
Buty: Aldo
Torebki: Rodo (dostępne w butiku Zień, Mokotowska 57, Warszawa)

www.Zien.pl
C. H. Promenada
ul. Ostrobramska 75C
04-175 Warszawa




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

- napisz co Ci się podoba, podziel się z innymi tym co myślisz o tym pomyśle? Dzięki!

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.